SPIS TWÓRCZOŚCI:
·
„Długość dźwięków
rozmów przetestowych” - autorzy:
Jolanta Czapla, Ewelina Stasik
·
„Szkoła na wesoło”
·
„Nasza szkoła”
·
„Nasza szkoła jest
wesoła” – Autor: Karolina Pawlos
·
„Szkolna kłamczucha” – autorzy: Kamila Chylińska, Małgorzata Stola
·
„Nasza szkoła” – autor Ewelina Łysoniek
·
„Skleroza w podstawówce” – autor Jarek Jędryszek
·
„Burza” – autorzy Mateusz Pilichowski, Tomasz Zając
·
„Dzisiaj rano” – autor Ilona Piotrwska
·
„Wesoła szkoła” – autor Monika Kamińska
·
„Moja szkoła” – autor Magdalena Więcław
INNE PRACE LITERACKIE zobacz>>>>>>
Kto ty jesteś ?- czyli szkolna rozmowa.
-Kto ty jesteś?
-Szkolny drań. Dziś zmartwienie wielkie
mam. Szkołę utytułowano. Szkołą z klasą ją nazwano.
-To zmartwienie? Czy wyśnisz? Czy po prostu ze mnie kpisz?
Szkoła z klasą zaszczyt wielki, cieszą się nauczycielki.
- Ale ja się z tego smucę. Chyba szkołę tę porzucę, co ja
tutaj będę robił? Na lekcjach miny stroił?
- Od nauki nikt nie umarł, byłeś tylko to zrozumiał.
-Nie chce mi się, Ja nie umiem, ja tych równań nie pojmuję.
Wolę psocić i figlować, zamiast uczyć się malować.
- Wiara w siebie to podstawa, bardzo,
bardzo prosta sprawa. Daj se miesiąc na naukę, a nie będziesz już nieukiem.
- A czy ja sobie poradzę, mój tajemnice
zdradzę. Bardzo chciałbym być prymusem.
- Szkoła z klasą uczy wiary, uczy wierzyć
w swe zamiary. A więc bierz się do roboty, a dostaniesz medal złoty. Mój kolego
wielkie dzięki, doszły do mnie nauk wdzięki. Dziś u ciebie ja się zjawię, a
teraz ci Lay'sy postawie.
Długość dźwięków rozmów przetestowych.
Dzisiaj szkole w dzień testowy
takie słyszy się rozmowy:
-Ja zapomnę, ja się boję
słabe są oceny moje.
-Cóż nie dziwne to jest wcale
możliwości twoje małe.
Rzecze na to Ewelina:
-Ja wciąż wszystko zapominam.
Ale przecież się uczyłam,
Tyle zadań przerobiłam.
Gosia drapie się po głowie
-Posłuchajcie co wam powiem:
Szkoda waszych starań, nerwów
Waszych przemęczonych głów.
Przecież każdy coś napisze,
A tymczasem stoją w ciszy.
Więc się więcej już nie bójcie
zobaczycie jakoś pójdzie.
A to pech
Westchną Lech.
Autorzy: J. Czapla E. Stasik.
Nasza szkoła jest wesoła.
Nasza szkoła klasę ma.
Dziś dostajemy kręcioła.
Szkoła święto swoje ma.
Dziś w szkole wrzaski, krzyki!
Nic nie słychać prócz muzyki.
Święto szkoły ogłaszamy!
Do zabawy zapraszamy.
Pierwszy pomysł pani Maj
-Odwiedzimy dzisiaj gaj.
Już za dużą lisa dziurą,
Czeka na nas pani Pióro.
Na ramieniu pani Chmiel.
Przysiad sobie duży trzmiel.
Tam za gajem rośnie burak.
Wyrwać chce go pani Jurak.
Pani Buda, Czaja, Lipa.
Odkrywają liście skrzypa.
Mały piesek pani Lorek ,
Obszczekuje panią Skorek.
No, a pani od techniki.
Zbija w lesie drewniane stoliki.
Pan Witczak uczy nas wu-e-fu.
Biegnie za nim ksiądz w pośpiechu.
Pozostali w naszej szkole
tańczą sobie kujawiaka.
W międzyczasie ubierają
Marcina - przedszkolaka.
To już koniec tej przygody.
Chodźmy na łono przyrody.
Nie ma to jak
nasza szkoła!
Jest kochana
i wesoła.
Pani od
przyrody wiedzę wkłada nam do głowy.
Ale gdzieś to
ulatuje.
Bo się
wszędzie wiosnę czuje.
Pani od
polskiego,
aktorów
promuje.
Nie przepuści
„ poszłem”.
Z lektury
magluje.
Nasz ksiądz
wikary religii uczy.
I w piłkę
kopie , aż w głowie huczy!
Uwielbia
narty w basenie pływa.
Głupie
pytania uśmiechem zbywa.
Ostatnio
nawet był w Izraelu.
I terrorystów
widział tam wielu.
Szkoda , że
już odchodzimy.
I że rozstać
się musimy.
Bo gimnazjum
na nas czeka.
I pozdrawia
nas z daleka.
„Nasza szkoła jest wesoła”
Nasza szkoła jest wesoła
Nasza szkoła klasę ma
My jesteśmy z siebie dumnie
Bo to dzięki nam
W naszej klasie są dziewczyny
przebojowe,
Do zabawy i do pracy wciąż gotowe
A chłopaki nieboraki
Cały czas gadają
I na wszystkich lekcjach
Klasie przeszkadzają.
Ciągle czegoś chcemy
Pragnień w nas bez liku
Pani z nami głowę traci
I wzdycha po cichu.
Autor Karolina Pawlos
SZKOLNA KŁAMCZUCHA
Proszę panią, proszę panią
Kundel bił się wczoraj wczoraj z Kanią
Kundel Kani tak przyłożył
Że aż tamten się rozłożył.
Skrzyński kopnął kostkę Jolę
Aż znalazła się na szkole.
Potem ona mu oddala
Aż karetka przyjechała.
Bartek z Grackiem na boisku
Pośród głośnych dziewczyn pisków
Obrzucili je tołdiami.
Później gdzieś przez pola zwiali.
A Adamczyk na przyrodzie
Umył Kloni nogi w wodzie.
Klonia bardzo dumna z tego
Choć nie wie nawet dlaczego.
Pomyśl Gosiu co ty pleciesz
To zwyczajne kłamstwo przecież.
Ależ z ciebie jest kłamczucha,
Niech no pani mnie
wysłucha.
Łysy zepchnął z schodów Kajkę,
Potem ją obrzucił jajkiem.
Kajka się nie obraziła
Nawet jajka odkupiła.
Jarek na historii w czwartek
Całe spodnie miał podarte.
A tłumacząc się powiedział,
Że dwa dni na płocie siedział.
Bo na kółku przyrodniczym,
Pani nas o ptakach uczy.
Więc nasz Jarek tym przejęty
Ćwierka co dzień jak najęty.
Pomyśl tylko co ty gadasz
Wielkie bzdury opowiadasz.
Ależ z ciebie jest kłamczucha.
Niech no pani nas posłucha:
Ele tam! Nasza szkoła cała
Od tygodnia zwariowała.
Autor:Kamila Chylińska
Małgosia Stola
Nasza szkoła
Nasza
szkoła to miejsce
Które
najbardziej znamy
Wszyscy
bez żadnych wyjątków
Tę
szkołę bardzo kochamy
Gdy
słońce świeci na niebie
Wesoła
jest nasza szkoła
Smutniejsza
zaś gdy się zjawi
Pan
deszcz z ponurą chmurką
Córką
Autor: Ewelina Łysoniek
Skleroza w
podstawówce
Nie poszedłem do szkoły
Bo dziś klasówka
A ja nie pamiętam
Ni jednego słówka
Poszedłbym do lasu
Lecz nie lubię zwierząt
Zajrzałbym do książek
Lecz nie wiem gdzie leżą
Puknął bym się w czoło
By mieć pomysł nowy
Lecz ja chyba nie mam
Ni czoła ni głowy
Jarek Jędryszek
BURZA
Śniło
mi się wczoraj w nocy
Że
strzelałem w szkołę z procy
Wtem
ognista jakaś burza
Strzela
w szkołę i ją burzy.
Biegną
ludzie, nawołują,
A
ja wreszcie ulgę czuję.
Mateusz Pilichowski
Tomasz Zając
DZISIAJ RANO
W poniedziałek o ósmej rano
Tak jak zawsze po dzwonku w
klasach się zebrano.
Krzysiek wpadł do klasy w
biegu
Zaczął się tłumaczyć pani,
że wpadł w zaspę śniegu.
Pani zrobiła grymaśną minę:
-Krzysiek przecież już
pożegnaliśmy zimę!
Krzyśkowi ze wstydu oczy
zrobiły się jak ziarnka maku
I usłyszał głos śmiejących
się z niego chłopaków.
Na głowie zjeżyły mu się
włoski
Bo usłyszał że najbardziej
śmieje się z niego Świątkowski.
A to buł jego najlepszy
kolega
Chodzili nawet do kina na „
Alfa i Omega”
Uspokoiła klasę i dała mu
ostatnią szansę.
Tak to jest z Krzyśka mową
Ale wszystko wypsnęło mu się
odruchowo...
Nasza szkoła jest wesoła
Nasza szkoła klasę ma!
Każdy problem rozwiązuje
Najgorszemu szansę da!
Ilona Piotrowska
Nasza szkoła
jest wesoła,
Więc ja lubi
każdy z nas.
Radość,
wrzawa dookoła,
Kiedy rano
wita nas.
Tutaj dobrze
tak jak w domu,
Panie tak jak
mamy są.
Nic nie
stanie się nikomu, gdy popełnisz mały błąd.
Więc tę
szkołę lubi każdy,
Urwis, orzeł,
nawet leń.
Drugiej
takiej nikt nie znajdzie,
Choćby z
lampą biegał w dzień.
Autor Monika Kamińska
Moja szkoła jest wesoła
Tutaj miło płynie czas
Można dużo się nauczyć
Jeśli tylko chęci masz
Jakże nie kochać tej szkoły
Gdy serce do niej się rwie
Wszystko tu swojskie i bliskie
I tutaj wracasz – bo gdzie?
Autor Magdalena Więcław